Stadionowe treningi – w Jeleniej czy Szklarskiej, długie wybiegania w ukochanych Jakuszycach, zwiedzanie odległych miejsc – tych znanych nad morzem i tych mniej znanych na Warmii i Mazurach czy w Beskidach, wycieczki marszo-biegowe po grzebiecie Karkonoszy, podglądanie wielkich wydarzeń sportowych w ramach wolontariatu, trochę startowania: w Rybnicy na I Biegu Rybina – polecamy całym sercem!!!, w Jarosławcu walcząc z mordewindem, w Stalowej Woli, gdzie Stalowa Aneta zrobiłą życiówkę na dychę, w Biegu ku Słońcu w Dźwirzynie – tym razem bez słońca, w Biegu Śniadaniowym w Niechorzu, w Biegu Kargula w Lubomierzu, gdzie dycha zamieniła się prawie w 11-stkę, na Sudeckiej Wyrypie, czyli biegu na orientację, czy w Biegu Ceramicznym w Bolesławcu, gdzie Szybki Jo wystąpił jako trener rodziny, długa wyprawa kajakowa Hutasów- to wszystko działo się w czasie niespełna dwóch miesięcy! W międzyczasie na trasie pod Reglami w Szklarskiej Porębie oznakowano każdy kilometr, żeby było łatwiej się zmęczyć 😉
A najważniejszym punktem na wakacyjnej mapie była WIELKA PĘTLA IZERSKA 🙂
O niektórych wydarzeniach już pisaliśmy, a o pozostałych możecie przeczytać na naszym facebookowym profilu TS Regle 🙂
Ale do końca wakacji jeszcze trochę zostało – wielkimi krokami zbliża się Letni Bieg Piastów, gdzie rzecz jasna nie zabraknie naszych przedstawicieli – nie tylko tych biegających, a na ostatniej prostej przed nowym rokiem szkolnym odwiedzimy Warszawę 🙂