Jak się okazuje start naszych Reglików w Leśnej możemy uznać, za bardzo udany Mimo „Himalajskiej” trasy wyniki wszyscy uzyskali bardzo dobre!!! Gratulacje dla całej ekipy!!!
Szybki Joe zrobił nawet „prawie” życiówkę a to jeszcze nie koniec sezonu!!!
Czas 01.44.26 Można by powiedzieć że życiówka poprawiona o 2 min, ale niestety brak atestu i nie pełny półmaraton.
Biegło się super pogoda dopisywała. Na trasie nie bardzo tłoczno, więc nie bardzo było z kim się zabrać, więc ostatnie kilometry trochę wolniejsze i na koniec jeszcze „Himalaje” które pewnie wielu zapamięta. Ogólnie super, choć organizacja trochę szwankowała, ale któż się nie myli 😉 Tu pozdrowienia dla kierowcy czerwonego Golfa który uznał, że droga należy jednak do niego zmuszając mnie na lekki rekonesans pobliskiej łąki. Podziękowania dla mojej żony która uznała że powinienem wypoczywać przed biegiem a nie tłuc kilometry, co jak widać wyszło mi na dobre. Życzę sobie powtórzenia wyniku w Świdnicy na pełnym dystansie półmaratonu i z atestem. W Leśnej TS Regle reprezentowali również Ania Krzysztof i Krystian oraz zaprzyjaźniony z klubem pan Józef na dystansie 10 km. Panom zabrakło trochę szczęścia. Cała trójka zajęła czwarte miejsca w swoich kat. Ze startu jestem zadowolony. Jest to kolejny krok w stronę królewskiego dystansu.
Wyniki 10km
Ania Stępien Kuchnia 00.58.27 open 85 kat m40 5
Krystian Basta 00.40.03 open 8 kat m30 4
Krzysztof kuchnia 00.43.54 open 85 kat m50 4
Józef Hołdyś 01.11.14 open 101 kat m60 4
Wyniki 21km
Józef Matuszak 01.44.26 open 45 kat m40 14