Ostatnie reglowe urodziny w tym roku! Solenizantami byli Sylwunia i kanapowiec Paliniak. Życzymy Wam stu lat w biegu i jeszcze jednego dnia więcej!
Były tańce, przebierańce przy choince. Były szpilki i kapciuszki. Były też kręgle oraz piłkarzyki. Ale przede wszystkim była cudowna zabawa w gronie przyjaciół.
Razem możemy spędzać czas bez końca! Nigdy nam się nie nudzi! Hulanki przeplatamy żartem, rozmowami o bieganiu, psotami i psikusami. Tacy przyjaciele są na wagę złota!
Całe szczęście, że wkrótce nadejdzie nowy rok, a wraz z nim kolejne urodzinowe uroczystości. Będzie pretekst, by się spotkać i znów harcować z biegaczami!