Drugi dzień zmagań na Letni Bieg Piastów i znów nasze Regliki w dobrej formie . Ogromne gratulacje!!!! Szybki Joe zadowolony z progresu tak opisuje co działo się wczoraj w Jakuszycach:
Sezon biegowy bez biegu w Jakuszycach jest dla mnie sezonem nie dopełnionym więc nie mogło być inaczej jak uczestnictwo w biegu. Jak co roku po pakiet startowy udałem się dzień wcześniej i niestety spózniłem się jakieś dziesięć minut.Pozostało mi tylko podziwiać ostatnich ultrasów wbiegających na metę. Rano odebrałem pakiet i losowanie w czym biec bo pogoda jakaś kapryśna. Długie spodenki i koszulka z rękawem wydawała mi się odpowiednia lecz podczas rozgrzewki uznałem że mogę się lekko spocic i postanowiłem zmienić strój na nieco krótszy co okazało się być dobrym pomysłem. Już pod okiem generała i w ramie z Annią i Krystianem udaliśmy się na start. Na starcie pojawił się nasz Stanisław i zaprzyjazniony pan Józef. Cel złamać godzinę choć czas z poprzedniego roku, 01:01:26,mógł się wydawać trudny do osiągnięcia zwłaszcza że ostatnie starty nie były w najlepszym wykonaniu to jednak w Jakuszycach zawsze mi się dobrze biegało. Ostatnie wskazówki od generała i ruszyliśmy. Słoneczko lekko przygrzało i pierwsze kilometry poszły w zakładanym tempie. Dalej mógłbym napisać że się również nic nie działo ale organizator zadbał o delikatną zmianę trasy choć nie było o tym żadnej wzmianki i po 7 km tempo biegu mocno spadło. Zamiast serpentynami wspinać się na Samolot organizator skrócił nam trasę. Niestety był to bardzo wąski skrót i gęsiego parliśmy na przód. Dopiero po ok 500 metrach droga się rozszerzyła i ruszyliśmy zdobywać „Samolot”. Samolot zdobyty, jeszcze tylko ok km i meta. 400 m przed metą głos właściwie krzyk generała dodał skrzydeł i wpadam na metę. Medal i wzrok na zegarek i mam to. Godzina złamana. Cel osiągnięty.
Krystian 15 open, Stachu 3 w kategorii, Ania mimo delikatnego bólu zadowolona z wyniku, pan Józef również zadowolony że na zbiegu z Samolotu udało mu się prześcignąć jeszcze parę osób, wielu biegaczy którzy przyjechali do Jakuszyc bawić się bieganiem i Ja spokojny że jest progres że jest jeszcze moc że jest dobra zabawa.
Krystian 00:51:08 15 open M30 7
Stanisław 00:54:58 43 open M50 3
Ania 01:22:37 362 open K40 37
p.Józef 01:25:34 374 open M60 16
Józef 00:59:47 85 open M40 23