Search
Search Menu

U JÓZKA NA URODZINACH…

Kompania baczność! Generał przesyła relację z kolejnej reglowej imprezki!
Czytać, lajkować, a potem odmaszerować! Spocznij!

U Józka na urodzinach
Są przyjaciele i jest rodzina,
Impreza się rozpoczyna
Do śmiechu i do łez.

U Józka na urodzinach
jest flaszka, dwie skrzynki piwa,
Ogórki, kiełbasa z grilla
są Regle i morowo jest!

Tak można byłoby w skrócie opisać urodziny u Szybkiego Józka.

Stało się tradycją, że TS REGLE przy okazji urodzin swoich członków spotykają się w gronie najbliższych, omawiając to i owo, doskonale się przy tym bawiąc. Ze względu na okres wakacyjny nie było nas wielu, ale za to słychać nas było, co najmniej jak trzystu! Niech żałują Ci, co nie przybyli! Bo Ci co byli, nie żałują!

Omawiano strategie i plany, trwały dysputy biegowe i okołobiegowe, lecz tajemnic nie zdradzimy.

Wszystko wskazywało na to, że zabawa będzie trwała do białego rana, lub co najmniej do późnej nocy. Ale dziecko rodziców wagi „piórkowej” nagle osłabło na bujanej ławeczce i musiało się zdrzemnąć. Wątły ojciec postanowił wykorzystać sytuację i pozamiatał imprezę, bo prawdopodobnie skończył mu się napój izotoniczny marki „Perła”. Tak, że chyba trzeba będzie kolegę przywołać do porządku i nałożyć odpowiednią karę za wyrywność!

Podsumowując było szybko treściwie i wesoło, bo u Szybkiego Joe nie mogło być inaczej. Jeszcze raz Józef wszystkiego najlepszego!

Twój komentarz

Pola obowiązkowe *.