Dzień 3. Trening numer raz Rozbieganie tego co wczoraj, przed tym co jutro. Dziś wyprawa na ”Żubry”. Lód, grzęzawisko i podbiegi….czyli fajnie. Odkryliśmy wieżę triangulacyjną, lekkie zagubienie na trasie w poszukiwaniu trasy bez lodu i ubijanie Alei Gwiazd. Super trening, super atmosfera i …super ludzie