Kolejny stadionowy trening za nami. Dziś w planie były biegi ciągłe. Każdy trzymał zadane tempo i starał się jak mógł. Tylko Generał realizował treningową jednostkę specjalną dla uzdolnionych inaczej, bowiem w bieg w drugim zakresie wplatał „gwiazdy” i inne figury akrobatyczne. Kto trenuje tego człowieka???
Odbyła się także krótka debata zainicjowana wcześniej przez Generała: tętno czy tempo?
Ponadto trwały negocjacje w sprawie treningów na obozie: kto do jakiej grupy zostanie przydzielony? Wstępnie ustalono stworzenie trzech grup: „trenujących”, „kontuzjowanych” i „niepełnosprawnych”. Prezes zamierza naszą Perfekcyjną przydzielić do grupy „trenujących”. Ta jednak zapiera się i ze względu na podeszły wiek chce udzielać się w grupie „niepełnosprawnych”. Dobek na ten fakt nie wyraża zgody, gdyż chce w niej królować niepodzielnie! Konsultacje spełzły zatem na niczym i będą w najbliższym czasie kontynuowane! Bo przecież do obozu zostało już tylko 12 dni!!!