To był tylko obozowy tydzień w Alpach, ale za to jaki tydzień!!! Jedyny, niepowtarzalny i wspaniały!
Bieganie w gronie reglowych przyjaciół, wycieczki po górach, spacery, zwiedzanie… Cudowny czas wypoczynku, regeneracji, ale także wysiłku i wspinaczki na szczyty. Zdobyliśmy kilka niezłych pagórków!
Mamy nadzieję, że czas przygotowań do maratonu, spędzony na sporej wysokości, przyniesie dobre efekty. Liczymy na doskonałe wyniki w zawodach. Ale i tak najważniejsze dla nas były chwile z przyjaciółmi, pogaduchy i wspólnie spędzony czas. Bo TS Regle to nie tylko bieganie – to wsparcie, pomoc, wspaniali towarzysze w chwilach dobrych i złych. Bo najważniejsza jest przyjaźń!